1 
W tej chwili nie ma żadnego ryzyka, że tegoroczne igrzyska olimpijskie nie odbędą się w Tokio. Informacje o tym, że Japonia wycofa się z organizacji imprezy, okazały się fałszywe. Inną kwestią jednak jest, jak zapewnić wszystkim bezpieczeństwo w dobie pandemii koronawirusa.
To wielkie wyzwanie dla Japończyków i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Obecnie trwają zaawansowane prace nad stworzeniem protokołu bezpieczeństwa. Już jednak poznajemy pierwsze szczegóły.
- Sportowcy najpierw będą musieli zrobić test 72 godziny przed wylotem do Tokio. Potem będą testowani po przybyciu, a następnie co cztery dni, jeżeli wyniki będą negatywne - mówi wiceprzewodniczący MKOl John Coates w rozmowie z portalem Sky News Australia.
ZOBACZ WIDEO: Czy Iga Świątek zagra na igrzyskach olimpijskich w Tokio? Psycholog zdradza szczegóły
Testy nikogo nie powinny dziwić, bo w zawodowym sporcie stały się już normą. Kolejnym rozwiązaniem, które ma ograniczyć rozprzestrzenienie się koronawirusa ma być stworzenie "bańki" w wiosce olimpijskiej.
- Uczestnicy będą zamknięci, a poruszanie się będzie ograniczone do wioski olimpijskiej i transportu na miejsce zawodów i treningów. Będzie całkowity zakaz opuszczania wioski - zdradza Coates.
Jest jeszcze jedna kluczowa kwestia, która wszystkich zastanawia. Czy igrzyska olimpijskie odbędą się przy pustych trybunach? Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale...
- Decyzja ws. kibiców i ewentualnej pojemności stadionów zostanie podjęta w marcu lub kwietniu. Powinniśmy w tej kwestii zdecydować najpóźniej jak to możliwe. Nie można jednak wykluczyć, że igrzyska będą bez zagranicznych widzów - mówi australijski działacz.
Jeżeli nie będzie żadnych komplikacji, to tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia.
Bill Gates: Igrzyska w Tokio odbędą się, ale pod jednym warunkiem >>
Tokio straci igrzyska olimpijskie? MKOl otrzymał propozycję przeniesienia imprezy >>
Czy kibice powinni uczestniczyć w igrzyskach olimpijskich? 
na Instagramie 
na Facebooku 
