Mistrzostwa świata sztafet. Świetny początek Polek mimo braku gwiazd

Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Małgorzata Hołub-Kowalik
Materiały prasowe / Paweł Skraba / Na zdjęciu: Małgorzata Hołub-Kowalik

Polska sztafeta 4x400 kobiet świetnie rozpoczęła mistrzostwa świata sztafet w Chorzowie. Biało-Czerwone pewnie wywalczyły awans do finału.

Bez Justyny Święty-Ersetic i Igi Baumgart-Witan wystartowały Polki w sztafecie 4x400 metrów podczas mistrzostw świata sztafet w Chorzowie, ale nie przeszkodziło to w bardzo dobrym występie.

Kornelia Lesiewicz, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kinga Gacka i Natalia Kaczmarek świetnie spisały się w sobotnim biegu eliminacyjnym. Polki od samego początku biegły na czele, a walkę o wygraną stoczyły z Belgijkami.

Na ostatniej zmianie Natalia Kaczmarek nie pozwoliła jednak wyprzedzić się rywalce i jako pierwsza wbiegła na metę. Biało-Czerwone uzyskały czas 3:28,11, czym wypełniły minimum na przyszłoroczne lekkoatletyczne mistrzostwa świata.

- Wynik jest bardzo dobry, jutro będziemy walczyć - zapowiedziała Hołub-Kowalik przed kamerami TVP Sport.

Polki już wcześniej zapewniły sobie udział na igrzyskach olimpijskich w Tokio.

Finał 4x400 kobiet na MŚ w Chorzowie odbędzie się w niedzielę o 20:26.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaręczyny na stadionie. Wzruszająca chwila

Źródło artykułu: