Białorusinka w ostatnią niedzielę wystartowała w pierwszych zawodach. Kryscina Cimanouska wzięła udział w Memoriale Wiesława Maniaka w Szczecinie. W rywalizacji na 100 i 200 metrów zajęła trzecie pozycje.
Cimanouska po zawodach przyznała, że fizycznie czuje się źle - ostatnie tygodnie mocno odbiły się na jej organizmie. Ale podkreśliła - co jest dla niej najważniejsze - że może w końcu poczuć się bezpiecznie.
Okazuje się, że sportsmenka zamierza starać się o polskie obywatelstwo. Takie informacje przekazał kanał "Nexta" na Twitterze.
"Postaramy się zmienić moje sportowe obywatelstwo, tak abym mogła reprezentować polskie barwy narodowe" - cytuje jej wypowiedź serwis.
Przypomnijmy, że Kryscina Cimanouska skrytykowała działania białoruskiego związku sportowego. Przez to skreślono ją z listy startowej w Tokio i kazano wracać do kraju. Biegaczka nie zgodziła się na to i szukała miejsca, w którym mogłaby kontynuować karierę.
Wspólnie z mężem otrzymali wizy humanitarne do Polski. To z naszym krajem wiąże swoją przyszłość sportową. Zapewniono jej schronienie, a także wsparcie PKN Orlen, aby mogła kontynuować karierę.
Sprinterka liczy, że będzie mogła wystartować na igrzyskach w Paryżu. Na tę chwilę nie jest to jednak pewne, bowiem białoruska federacja może nałożyć na nią 3-letnią karencję. Dzieje się tak, jeśli lekkoatleta chce startować w barwach innego kraju.
Track and field athlete Kristina Timanovskaya announced plans to change her sports citizenship
— NEXTA (@nexta_tv) August 19, 2021
”We will try to change my sports citizenship so that I can play for the #Polish national team", Timanovskaya said. pic.twitter.com/x6ayo07bpx
Czytaj także:
Największe nieobecne w składzie biało-czerwonych. To ich zabraknie na mistrzostwach Europy
Mistrzostwa Europy siatkarek, czyli "turniej kolejnych doświadczeń" reprezentacji Polski?
ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał