Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem, około godz. 21:20, w mieście Guayaquil. Jak poinformowało ekwadorskie "El Universo", na miejsce przybyło kilka osób ubranych w stroje, które sugerowały, że są policjantami. Oddali strzały do dwóch mężczyzn, w tym do Alexa Quinoneza. Obaj zginęli na miejscu.
Na miejscu zbrodni pojawili się specjaliści ds. kryminalistyki oraz przedstawiciele Krajowej Dyrekcji ds. Zgonów w Przemocy.
"W piątek straciliśmy wspaniałego sportowca. Osobę, która sprawiła, że mieliśmy marzenia, która nas ekscytowała" - przekazało w komunikacie ekwadorskie ministerstwo sportu.
Alex Quinonez pierwszy międzynarodowy sukces osiągnął w 2012 roku, kiedy na mistrzostwach ibero-amerykańskich był najlepszy na 100 i 200 metrów. Czterokrotnie zostawał mistrzem Ameryki Południowej w sprincie.
Największy sukces osiągnął w 2019 roku podczas mistrzostw świata w Dosze. Dotarł wtedy do finału biegu na 200 metrów, w którym zajął następnie trzecie miejsce. Biegł także w finale olimpijskim w Londynie (2012). Był wtedy siódmy.
Przez ministerstwo sportu uznany został najlepszym sprinterem w historii Ekwadoru. Miał 32 lata.
Czytaj także:
- Dramatyczne wspomnienia polskiej olimpijki. "Brałam butelkę alkoholu i piłam"
- Polska olimpijka zakaziła się groźną bakterią. Obawia się powikłań