HMŚ. Ewa Swoboda odmówiła rozmowy polskim dziennikarzom

PAP / Na zdjęciu: Ewa Swoboda
PAP / Na zdjęciu: Ewa Swoboda

- Wystarczy - rzuciła do polskich dziennikarzy w Belgradzie Ewa Swoboda. Polka była podłamana brakiem medalu Halowych Mistrzostw Świata w biegu na 60 metrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Czwarte miejsce w finale Halowych Mistrzostw Świata w biegu na 60 metrów to najlepszy wynik w historii polskiego sprintu. Niestety, statystyka nie mogła pocieszyć Ewy Swobody, która w Belgradzie przegrała podium o zaledwie dwie tysięczne sekundy.

Mimo bardzo dobrego wyniku, jednego z najlepszych w karierze (7,04 s), sprinterka nie przywiezie z imprezy wymarzonego medalu. Jej wielkie rozczarowanie było widać w wywiadzie którego udzieliła po finale w TVP Sport.

Polka starała się z całych sił powstrzymać łzy przed kamerami telewizyjnymi i zapowiadała, że i tak nie spodziewała się przed rozpoczęciem sezonu tak znakomitych wyników. Pod koniec rozmowy emocje ją jednak puściły i oczy mocno się zaszkliły.

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Jak donoszą obecni na miejscu polscy dziennikarze, Swoboda nie była w stanie więcej rozmawiać z przedstawicielami mediów i odmówiła im wywiadu w tzw. mixed-zonie.

Polska sprinterka zawsze znana była z emocjonalnych reakcji, niezależnie od tego czy dotyczyły one radosnych czy przykrych momentów.

Brak medalu może być rozczarowujący, jednak jej świetna forma w sezonie halowym to znakomity prognostyk przed zawodami w lecie. A za kilka miesięcy Polkę czekają przecież mistrzostwa świata w Oregonie i mistrzostwa Europy w Monachium.

Komentarze (6)
avatar
Alfer 2015
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...jestem pewny , że p. Ewa jeszcze nie raz będzie schodziła z bieżni szczęśliwa i zadowolona...jak powiada Stanisław Anioł : na naszej ulycy świeci dziś słońce ... :)) Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może skuteczny "rzut na taśmę" dałby te 0,002 sek. W rywalizacji krajowej takiego rzutu robić nie musi, bo wygrywa z wielką przewagą. I to daje złe nawyki. Jak widać w starciu z rywalkami z cał Czytaj całość
avatar
sondor
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Swoboda - tak bywa, na tym cały urok sportu polega- no bo kto liczył że wygra Szwajcarka. Tu dodam, żeby tylko wygrywali sami faworyci sport po prostu stałby się nudny jak "flaki w oleju". Czytaj całość
avatar
zbych22
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pazerne media nie znają granic w napastowaniu sportowców i Swoboda dobrze zrobiła, ze zakończyła rozmowę z hienami. Druga rzecz to taka, że Pani Ewa jest wielką tylko w relacjach polskich medió Czytaj całość
avatar
yes
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że Gac cytowany na końcu artykułu napisał "szkoda". Trzeba uszanować człowieka - bieżącą sytuację oraz jego wolę.