Niestety, fatalnie rozpoczęła się sobota dla polskich sprinterów na Halowych Mistrzostwach Świata w Belgradzie. Najgorzej poranek wspominał będzie Przemysław Słowikowski.
Polak zaliczył falstart w czwartej serii biegów eliminacyjnych na 60 metrów i został zdyskwalifikowany.
Powodów do uśmiechu nie mieli także pozostali nasi reprezentanci.
Adrian Brzeziński zajął w swoim biegu czwarte miejsce z wynikiem 6,69 s i musiał liczyć na awans z czasem. Niestety, jego rezultat nie dał mu kwalifikacji do półfinału.
- Stres? Myślę, że nie. Kwestia obiegania, utrzymania formy. Zrobiłem co w mojej mocy - powiedział 23-letni sprinter przed kamerami TVP Sport.
Eliminacji w biegu na 60 metrów przez płotki nie przebrnęła również Klaudia Wojtunik. W swojej serii Polka zajęła piąte miejsce z czasem 8,21 s i nie była zadowolona ze swojego występu. - Ten dystans nie wybacza błędów - oceniła w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi