"Właśnie wróciłem do domu w Sandnes (miasto w południowo-zachodniej Norwegii) i postanowiłem wykonać test na obecność koronawirusa, ponieważ wczoraj wieczorem miałem dziwne odczucie - napisał Jakob Ingebrigtsen w relacji na InstaStories, gdzie zamieścił zdjęcie z wynikiem badania.
Norweski biegacz otrzymał pozytywny wynik kilkanaście godzin po niedzielnym starcie na HMŚ 2022 w Belgradzie. W biegu na dystansie 1500 metrów 21-latek wywalczył srebrny medal, przegrywając niespodziewanie z Etiopczykiem Samuelem Teferą (więcej TUTAJ).
Przed biegiem reprezentant Norwegii nie odczuwał żadnych dolegliwości. "Przed startem wszystko wydawało się być normalnie. Miałem negatywne wyniki testu PCR i kilku szybkich testów" - podkreślił lekkoatleta.
Ingebrigsten dziwnie poczuł się dopiero po biegu w Belgradzie. Z tego powodu, po przylocie do Norwegii, mistrz olimpijski z Tokio 2020 (na 1500 m) natychmiast wykonał kolejny test na COVID-19.
Jakob Ingebrigtsen vient d'annoncer sur sa page Instagram qu'il était positif au covid. pic.twitter.com/H1M5DF1uFw
— ATHLETESMONDIAUX (@actuathle) March 21, 2022
Zobacz:
Niesamowity bieg! Padł rekord świata
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi