- Nie było mnie stać na medal - mówi wprost Konrad Bukowiecki. Polak zajął szóste miejsce w konkursie pchnięcia kulą na mistrzostwach świata w Katarze. Złoto zdobył Joe Kovacs (22.91), który w ostatniej kolejce o centymetr wyprzedził Toma Walsha (22.90). Australijczyk był tak zdumiony po wyczynie Amerykanina, że nie umiał powstrzymać śmiechu.