Bardzo uradowani tą decyzją władz FIVB są Niemcy, którzy wierzą, że dzięki temu zakwalifikują się do igrzysk w Londynie.
- Decyzja FIVB daje nam niepowtarzalną możliwość, aby po raz drugi z rzędu zakwalifikować się do Igrzysk Olimpijskich - powiedział dyrektor sportowy niemieckiej reprezentacji Günter Hamel.
Podobnego zdania jest kapitan Niemców, Björn Andrae. Siatkarz podkreśla fakt, iż granie przed własną publicznością dodatkowo mobilizuje i zagrzewa do walki.
- To wspaniała wiadomość. W 2008 roku doświadczyliśmy tego, co znaczy grać „u siebie". Siła publiczności jest ogromną mobilizacją - tłumaczy przyjmujący i kapitan reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów.
Turnieje interkontynentalne odbędą się w maju 2012 roku. Kwalifikację do igrzysk w Londynie wywalczą tylko ich zwycięzcy.