Andrea Anastasi: Wybór dwunastki to dla mnie tragedia

żołędzie" :)) i walczyła o każdą piłkę. Myślę, że wiele się nauczyli również ci, którzy powiedzieli mu "nie" i woleli kibicować, niż być w ekipie. Charakterystykę ich poznawał na zgrupowaniach, wcześniej nikt nie myślał o Kosoku, Kubiaku, czy Ruciaku, jako o szóstkowych zawodnikach. Efekty osiągnęli znakomite i jeżeli ci "lepsi" wkomponują się w zespół, myślę że mają szanse u Anastasiego, nawet szampon. Nie wierzę natomiast, że ktokolwiek z "muchami w nosie" znajdzie jego uznanie. Rozpoczyna się najważniejsza część sezonu, po play-offach i pucharach wyjdzie, kto aktualnie prezentuje poziom akceptowalny na kadrę.

treningi. Teraz nie ma co rozpaczac, bo może się okazac, że z tej 25 osobowej ekipy np. 10 nie pasuje do wizji trenera, są zmęczeni po lidze, kłócą się jak baby albo jeszcze cos gorszego :)

byłby zwieńczeniem kariery i może jest marzeniem życia - a mogą nie pojechać. Niestety, nie można się bawić w sentymenty i trzeba wybrać najsilniejszy w danej chwili skład, który zagwarantuje nam sukces. Co do Wlazłego to nie wydaje mi się, żeby wrócił do kadry. Zbyt dużo rzeczy już się wydarzyło i słów zostało powiedzianych.

Andrea wybierze naprawdę te najlepszą 12. A Wlazły - mam nadzieję, ze Jarosz go wygryzie, poczynia sobie nieźle we Wloszech. Zobaczymy na kadrze. Ale moim zdaniem skoro Wlazły nie przyczynil się do awansu na IO, nie powinien rościć sobie prawa do miejsca w skladzie na olimpiadę, gdy medal tam jest chyba realny jak nigdy w ostatnich latach. No, ale gdy nie bedzie innego wyboru...

reprezentacji na IO ma z góry zapewnioną. Gorzej z Jaroszem/Bartmanem. Oni ten awans na Igrzyska dali.

że np. w pucharze świata walnie przyczynił się do awansu na IO?

jest sport. Mam tylko nadzieję, że Anastasi dokona słusznego wyboru.