Przedpełski wierzy w powrót Glinki
Małgorzata Glinka-Mogentale poinformowała w ubiegłym tygodniu, że nie pomoże polskiej reprezentacji w walce o igrzyska olimpijskie. Z tą decyzją nie może pogodzić się Mirosław Przedpełski.
- Nie chcę komentować decyzji Gosi, dopóki z nią nie porozmawiam. Zdaję sobie sprawę, że jest w trudnej sytuacji, szwankuje jej zdrowie, a do tego ma kłopoty osobiste, ale wciąż wierzę, że zagra w Ankarze - powiedział prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej na łamach Przeglądu Sportowego.
W turnieju kwalifikacyjnym nie zagra na pewno Milena Radecka, która podobnie jak Glinka-Mogentale ma problemy osobiste oraz kontuzję. Trener Alojzy Świderek może za to liczyć na mistrzynię Chin, czyli Katarzynę Skowrońską-Dolatę, która zdecydowała już, że będzie trenować w Legionowie, by mieć blisko do domu w Warszawie.
Źródło: Przegląd Sportowy.