Remis w wojnie o Londyn- relacja z meczu Serbia - Polska

Reprezentacja Polski zremisowała z Serbią 25:25 (15:14) w drugim meczu turnieju kwalifikacyjnego do IO w Londynie. By uzyskać awans na igrzyska olimpijskie w Londynie biało-czerwoni nie mogą przegrać z gospodarzem turnieju - Hiszpanią.

Początek spotkania lepszy w wykonaniu Serbów, wśród których czołowy prym wiódł bezbłędny Ivan Nikcević. Po trafieniu Rajko Prodanovicia, Bogdan Wenta poprosił o czas dla swojej drużyny - 1:4 (6'). Biało-czerwoni po przerwie zmienili system obrony na 6-0.

Ruch ten okazał się trafny. Polacy rozkręcali się z minuty na minutę, odrabiając skrupulatnie straty. Piękną akcją popisał się tercet Grzegorz Tkaczyk - M. Jurecki i
Adam Wiśniewski - 3:4 (9'). Świetna gra w obronie i skuteczna gra w przewadze pozwoliła Polakom wyjść na prowadzenie - 7:6 (16').

Chwilę później biało-czerwoni grali w podwójnym osłabieniu (Tkaczyk, Jurasik). Ten trudny okres gry Polacy przetrwali jednak kapitalnie (trafienia K. Lijewskiego, M. Jureckiego). Ponadto z gry udało się skutecznie odciąć dwie największe armaty serbskiej kadry - Marko Vujina (1/5) i Momira Ilicia. W końcówce za Tkaczyka dobrą zmianę dał Tomasz Rosiński. Pewnym punktem kadry był bezbłędny Adam Wiśniewski, autor 4 trafień - 15:14 (30').

Po zmianie stron Polacy mieli spore problemy z powstrzymaniem Rastko Stojkovicia, lecz wymiana ciosów nie ustawała - 16:15 (35'). Świetną "wrzutkę" Polaków w 42 minucie efektownie wykończył Mariusz Jurasik.

Ostatnie dziesięć minut wojny serbsko-polskiej dostarczyło ogromnych emocji. W newralgicznym momencie spotkania uaktywnił się Karol Bielecki - 24:22 (55'). Kiedy na pięć minut przed końcem na ławkę kar powędrował Tkaczyk, lecz rywale nie wykorzystali swej szansy. Orły Wenty w osłabieniu dorzuciły bramkę, a chwilę później Serbowie popełnili błąd w ataku! - 25:22 (56').

Ostatnie 60 sekund to kolejny thriller w wykonaniu biało-czerwonych. Trzecią karę dwóch minut i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Tkaczyk. Wicemistrzowie Europy rzucili się do pościgu. Kontaktowe trafienie dla wicemistrzów Europy zdobył Prodanović - 25:24 (59'), a do remisu na siedem sekund przed końcową syreną doprowadził Nikcević, skutecznie wykończając kontratak.

Polacy na ostatnie pięć sekund wycofali bramkarza, jednak nie przyniosło to efektu - rzut Bieleckiego został zablokowany. By uzyskać awans na igrzyska olimpijskie w Londynie biało-czerwoni nie mogą przegrać z gospodarzem turnieju - Hiszpanią. W przypadku równej liczby punktów o miejscu w tabeli zadecyduje bilans bramek.

Fotorelacja --->
Statystyki Polaków po meczu z Serbią --->
Zobacz emocjonującą końcówkę z Serbią --->
Kwalifikacje do IO: Tylko jedna niewiadoma --->
 
Serbia - Polska 25:25  (14:15)
Serbia:

Marjanac (3/8 - 38%), Stanić (12/32 - 38%) - Nikcević 6, Ilić 5 (3k), Stojković 5, Vujin 3, Prodanović 2, Cutura 2, Sesum 1, Manojlović 1, Toskić, Beljanski.
Kary: 12 minut (2x Toskić, 2x Manojlović, Beljanski, Nikcević).
Rzuty karne:
3/3
Polska:

Szmal (9/34 - 26%) - Jurasik 4, Wiśniewski 4, Tkaczyk 3, M. Jurecki 3, K. Lijewski 3, Bielecki 2, Jachlewski 2 (1k), B. Jurecki 2, Rosiński 1, M. Lijewski 1.
Kary: 10 minut (3x Tkaczyk, Jurasik, M. Jurecki).
Rzuty karne: 1/3

Sędziowie: Martin Gjeding - Mads Hansen (Dania).

Widzów: 1 200.

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 2 2 0 0 58:47 4
2 Polska 2 1 1 0 53:52 3
3 Serbia 2 0 1 1 52:55 1
4 Algieria 2 0 0 1 47:56 0
Komentarze (162)
avatar
pawel2802
8.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę, że niestety trzeba tu pisać wszystko słowo w słowo, bo pozostawić niektórym coś do dopowiedzenia równa się z kompletnym niezrozumieniem.
Nie chodziło mi w ogóle o ich atletyczność. Gdy
Czytaj całość
avatar
pawel2802
8.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Są święta, czas spokoju i wyciszenia ale z Wami to się do cholery nie da. Tacy z Was kibice ? Tacy miłośnicy ? Pewnie wszyscy Ci hejterzy mają po 13 lat i test gimnazjalny w najbliższej przysz Czytaj całość
avatar
black
8.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No właśnie sam sobie opdpowiedziałęś,
ten czas by był po to wzięty żeby g.....
zrobić bo wygrywaliśmy jedną bramką 
z Tumskiego Wzgórza
7.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli zawodnik wychodzi na czystą pozycję i ma przed sobą tylko bramkarza to choćby był dopiero pod własnym polem karnym to należy się rzut karny i czerwień z zakazem gry w jednym lub 2 następn Czytaj całość
srebrny bogdan
7.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przenosiny Tkaczyka do Kielc to zbrodnia wyrządzona tej reprezentacji