Faworytkami spotkania były Amerykanki, które są w gronie drużyn typowanych do zdobycia złotego medalu. Jednak pierwsze piłki meczu nie pokazywały różnicy w potencjale obu ekip. Podopieczne Hugh McCutcheona odskoczyły po pierwszej przerwie technicznej, zdobywając siedem punktów z rzędu (15:9). Mimo późniejszego zrywu rywalek, które zniwelowały straty do czterech "oczek", reprezentacja USA rozstrzygnęła tę partię na swoją korzyść.
Drugi set nie był już tak wyrównany, już na samym początku Amerykanki wypracowały sobie skromne, bo trzypunktowe prowadzenie. Konsekwentna gra w ataku pozwoliła utrzymać przewagę, a nawet ją powiększyć, gdyż Koreanki mimo starań nie były w stanie zagrozić rywalkom. Trzecia odsłona rozpoczęła się jak poprzednie, ale po czasie dla McCutcheona na boisko bardziej zmobilizowane powróciły Koreanki, które wykorzystały błędy rywalek i na tablicy pojawił się wynik 11:14. Amerykanki nie dawały za wygraną, ale w wymianie ciosów lepiej radziły sobie Azjatki, które przedłużyły swoje szanse na triumf w tym pojedynku.
Zwycięstwo nie uskrzydliło Koreanek, które po powrocie na parkiet nie były już tak skuteczne, ale cały czas dzielnie walczyły, do momentu gdy popełniły zbyt dużo błędów. Zepsute ataki Song-Yi Han oraz Yeon-Koung Kim mogły okazać się katastrofalne w skutkach (20:14). Podopieczne Hyung Sil Kima zdołały zniwelować straty i doprowadziły do nerwowej końcówki, w której lepsze okazały się (mimo zepsutych ataków) ich rywalki.
Yeon-Koung Kim była najskuteczniejszą zawodniczką w swojej drużynie, zdobyła aż 29 punktów. Jej koleżanki nie poradziły sobie tak dobrze, następne najlepiej punktujące siatkarki zapisały na swoim koncie tylko po 12 "oczek". Natomiast w amerykańskich szeregach wyróżniła się Destinee Hooker, zdobywczyni 21 punktów.
USA - Korea Południowa 3:1 (25:19, 25:17, 20:25, 25:21)
USA: Berg, Hooker, Harmotto, Larson, Akinradewo, Tom, Davis (libero) oraz Haneef-Park, Thompson, Miyashiro
Korea Płd.: S. N. Kim, H. J. Kim, H. J. Yang, D. Y. Jung, S. Y. Han, Y. J. Hwang, H. R. Kim (libero) oraz Y. K. Kim, S. J. Lee, Y. M. Han, H. S. Lim
IO gr. B siatkarek: 29 punktów jednej Koreanki nie zatrzymało Amerykanek
Amerykanki w swoim pierwszym meczu pokonały Koreanki, które bardzo dobrze zaprezentowały się w trzecim secie, dzięki czemu rozstrzygnęły go na swoją korzyść. Nie poszły jednak za ciosem i przegrały.
Źródło artykułu: