Z trojga Polaków w grze pojedynczej zwycięstwo odniosła Urszula Radwańska; Agnieszka Radwańska podzieliła los Łukasza Kubota. Swoje pierwsze mecze przegrały także dwa polskie deble: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg oraz Alicja Rosolska i Klaudia Jans-Ignacik. Jeszcze w niedzielę siostry Radwańskie rozpoczną rywalizację w grze podwójnej.
Görges, autorka 20 asów i 56 uderzeń kończących (25 niewymuszonych błędów), pokonała Radwańską (8 asów, 24 winnery, 21 piłek zepsutych) po raz pierwszy, w ich trzecim starciu.
Przełamując krakowiankę w gemie otwarcia, Görges wyszła już na 4:2, kiedy Radwańska rozpoczęła odwrót. Pomogły chwile dekoncentracji Niemki: piłkę na 5:3 wpakowała z bliska w siatkę, a po zbyt daleko posłanym woleju zaoferowała rywalce break pointa. Wyrównując na 4:4, Radwańska nie utrzymała znów serwisu przy 5:5, co dało Görges podanie na seta.
W drugiej partii, w której obie panie zanotowały większość z ogólnego dorobku swoich asów, nie było break pointów. W zwycięskim tie breaku Radwańska prowadziła już 5-0, kiedy właśnie asem swój pierwszy punkt w tej tenisowej dogrywce uzyskała Görges.
Po przełamaniu w trzecim gemie Radwańska prowadziła w decydującej partii 3:1, ale nie utrzymała podania na 3:3 i przegrała psychologiczną batalię przy 4:4, po której bardzo szybko posypały się punkty - w tym meczowy - dla triumfującej Niemki.
Igrzyska olimpijskie, Londyn (Wielka Brytania)
All England Club, Wimbledon, kort trawiasty
niedziela, 29 lipca
I runda (1/32 finału) gry pojedynczej kobiet:
Julia Görges (Niemcy) - Agnieszka Radwańska (Polska, 2) 7:5, 6:7(5), 6:4
Buhahahahaha
????