Polska z igrzyskami pożegnała się w ćwierćfinale po porażce 0:3 z Rosją. Na tym samym etapie siatkarze zakończyli turniej w Pekinie i Atenach. - Jest to ogromny zawód. Dla mnie jako sportowca w tym momencie jest to największa porażka w życiu. To były moje ostatnie igrzyska i chciałem stamtąd przywieźć medal - powiedział dla TVN 24 Krzysztof Ignaczak, libero reprezentacji Polski.
W finale Ignaczak będzie kibicował swoim pogromcom, czyli Rosji. - Życzymy im chyba jak najlepiej, żeby wygrali w finale, wtedy będziemy mogli powiedzieć, że ponieśliśmy porażkę z mistrzem olimpijskim - dodaje libero.
Źródło: TVN 24
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)