Szkoleniowiec Chorwatów, Slavko Goluza już po pięciu minutach w półfinałowym meczu z Francją był zmuszony wziąć czas, widząc katastrofalną grę swoich podopiecznych. W mocnych słowach to co działo się na parkiecie w hali Basketball Arena podsumował Ivano Balić. - Gramy jak cip**.
Słowa Balicia podczas przerwy
To nie koniec sytuacji z udziałem wybitnego szczypiornisty. Pod koniec pojedynku, po kolejnej stracie piłki przez Chorwatów, Balić... nie chciał wejść na parkiet, mówiąc do trenera. - Dlaczego mnie wziąłeś?
Zobacz poniższą sytuację
Od kiedy "I ti mene vatis van oznacza" znaczy po polsku "Dlaczego mnie wziąłeś?"?!