Grzegorz Wagner: To nauczka na przyszłość
- Miejsce naszych siatkarzy w Londynie to odzwierciedlenie całego stanu polskiego sportu - mówi dla "Przeglądu Sportowego" Grzegorz Wagner.
Szef rady trenerów PZPS uważa, że Polacy nie trafili z formą podczas igrzysk olimpijskich w Londynie, gdzie odpadli w ćwierćfinale. - To nauczka na przyszłość, że dwóch szczytów formy w krótkim czasie nie da się zbudować - komentuje Grzegorz Wagner, według którego dla olimpijskiego medalu warto poświęcić Ligę Światową. - Ta komercyjna impreza cieszy się ogromną popularnością. Niemniej trzeba pamiętać, że igrzyska są raz na cztery lata.
Wagner podkreśla, że podczas igrzysk bolesna była porażka z Australią. - Najgorsze, że w czasie meczu z Australią wróciły stare nawyki. Gdy nie idzie, zawodnicy spuszczają głowy, boczą się na siebie i na cały świat - wspomina.
Źródło: Przegląd Sportowy
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
stary kibic Zgłoś komentarz
Ekspert.. Z dokonaniami. Jacy eksperci, taki sport - wyłączając profesjonalistów w siatkówce. A "Jurek" już wierci się na górze i woła o opamiętanie na juniora.. Pomilczmy może. -
SWK - DuPSzOT Zgłoś komentarz
taktyki czy zawodnicy a ponoć jeden z nich (nie wiem ktory dokładnie ) ale zagrywke poprawił itp wiec można mówić jedynie o pechu że trafiliśmy na Rosjan . Przykre wiadomo też liczyłem na medal ale taki sport .Poprostu wygrali lepsi ! -
duszyczka Zgłoś komentarz
przemawiaja -
maro Zgłoś komentarz
przygotowania dwóch szczytów formy do mnie nie przemawia. po pierwsze to bardzo zbliżony czas i w zupelności można "objechać" na jednym , po drugie czy my jesteśmy z innej gliny niż Brazylijczycy, Amerykanie czy Holendrzy, którzy wygrali obie imprezy w 1996 roku