W tym artykule dowiesz się o:
[tag=5775]
Przemysław Miarczyński[/tag] urodził się 26 sierpnia 1979 roku w Gdańsku. Nic więc w tym dziwnego, że wybrał taki sport, który bez wody by nie istniał. Igrzyska w Londynie są dla niego czwartymi z kolei. W swoim debiucie w 2000 roku w Sydney był ósmy. Cztery lata później w Atenach uplasował się już na piątej pozycji. Startował jednak wtedy w klasie Mistral. Sopocki zawodnik najgorzej wypadł w 2008 roku. Wówczas w klasie RS-X zajął dopiero 16. miejsce.
- Jestem bardzo zdeterminowany, aby zdobyć swój pierwszy olimpijski medal. Tym bardziej, że mogą to być ostatnie igrzyska, w których odbędzie się rywalizacja w windsurfingu - mówi teraz polski żeglarz. W Rio de Janeiro, gdzie za cztery spotkają się wszyscy olimpijczycy, klasa RS-X ma zostać zastąpiona przez kitesurfing. Dla niego powrót do Polski bez medalu będzie sporym rozczarowaniem.
Zawodnik SKŻ Ergo Hestia Sopot ma na swoim koncie wiele trofeów. Dziewięć razy stawał na podium mistrzostw świata i Europy. Miarczyński wygrał ponadto trzy regaty Pucharu Świata - Kieler Woche, Ateny i Miami. W dziesięciu innych był na podium. Obecnie jest liderem światowego rankingu. Sukcesy święcił także w mistrzostwach świata juniorów.
Faworytami do medalowych pozycji w Londynie poza naszym reprezentantem są Grek Byron Kokkalanis, Francuz Julien Bontemps, Jon-Poul Tobin z Nowej Zelandii, Holender Dorian van Rijsselberge, Nimrod Mishiah z Izraela oraz Brytyjczyk Nick Dempsey.
Polak, jak sam mówi, najlepiej relaksuje się przy muzyce. Brał także udział w słynnym programie rozrywkowym "Taniec z Gwiazdami". Odpadł Po 2. odcinku XI edycji. Jego partnerką była Magdalena Soszyńska-Michno.