Precyzja jak na razie atutem Koreańczyków

PAP/EPA / Caroline Brehman / Rywalizacja w łucznictwie w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024
PAP/EPA / Caroline Brehman / Rywalizacja w łucznictwie w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024

Na starcie rundy rankingowej w łucznictwie w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 stanęło trzech reprezentantów Korei Południowej. Zajęli oni pierwsze, drugie oraz piąte miejsce. Po czwartkowych zmaganiach znana jest cała drabinka.

Jeszcze przed zaplanowaną na piątek ceremonią otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu rozpoczęły się zmagania w kilku dyscyplinach. W Paryżu i innych miastach, które pomagają w organizacji imprezy, zobaczyliśmy już między innymi mecze piłki nożnej czy piłki ręcznej.

Łucznicy rywalizowali w rundzie rankingowej. 64 sportowców walczyło o jak najlepsze rozstawienie przed pierwszą z rund eliminacyjnych. Następnie będą walczyć w parach o dotarcie do strefy medalowej.

Najlepsi w rundzie rankingowej okazali się łucznicy z Korei Południowej. Zdecydowanym zwycięzcą okazał się Kim Woojin, a za nim uplasował się z najlepszym wynikiem w sezonie Kim Je Deok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Najlepszą trójkę uzupełnił Florian Unruh z Niemiec, choć do pewnego momentu rywalizacji zanosiło się na potrójną wygraną Koreańczyków. Ostatecznie Lee Wooseok osunął się jednak na piąte miejsce jeszcze za Dhiraja Dommadevarę z Indii.

Tylko lider oddalił się wyraźnie od konkurentów. Na niższych pozycjach o podziale pozycji decydowała w wielu przypadkach liczba trafień w "serce" tarczy.

Kontynuacja zmagań we wtorek.

Łucznictwo - runda rankingowa:

1. Kim Woojin (Korea Południowa) - 686
2. Kim Je Deok (Korea Południowa) - 682
3. Florian Unruh (Niemcy) - 681
4. Dhiraj Bommadevara (Indie) - 681
5. Lee Wooseok (Korea Południowa) - 681
6. Baptiste Addis (Francja) - 678
7. Brady Ellison (USA) - 677
8. Mete Gazoz (Turcja) - 676
9. Thomas Chirault (Francja) - 676 
10. Berkim Turem (Turcja) - 676

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie"
Czytaj także: Świątek nie jest stuprocentową faworytką. Demony przeszłości dadzą o sobie znać?

Komentarze (0)