32-latek stanął w obronie dziewczyny. Został pobity

Twitter / twitter.com/MatchTV / Bójka pod klubem w Moskwie
Twitter / twitter.com/MatchTV / Bójka pod klubem w Moskwie

Ofiarą bestialskiego ataku chuliganów na moskiewskiej ulicy stał się znany sportowiec. 32-latek stanął w obronie swojej dziewczyny.

Mistrz olimpijski w łyżwiarstwie figurowym Dmitrij Sołowjow trafił do szpitala po tym, jak w poniedziałek wieczorem został zaatakowany przez trzech napastników - poinformował portal sport-express.ru.

Złoty medalista IO Soczi 2014 (drużynowo) stanął w obronie swojej partnerki, zawodniczki curlingu Anny Sidorowej, oraz drugiej kobiety. Nocna potyczka na ulicy pod jednym z moskiewskich klubów przerodziła się w bójkę i zakończyła hospitalizacją słynnego łyżwiarza.

Wideo z zajścia (patrz poniżej) opublikowała w mediach społecznościowych Match TV - rosyjska stacja telewizyjna o profilu sportowym.

- Dima wstawił się za dziewczynami. Był sam, a tam było trzech facetów. Trudno powiedzieć, jak bardzo oberwał. Lekarze muszą przeprowadzić badania. Moim zdaniem na pewno doszło do urazu głowy. Jest przytomny, przebywa obecnie na neurochirurgii w szpitalu - powiedziała mediom menedżerka Sołowjowa, Elena Bołotowa.

Zobacz:
Wielkie problemy byłego zawodnika UFC. Wpadł przez bójkę na weselu
Barbarzyństwo, psychoza - hiszpańskie media po zamieszkach w Bilbao

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!

Źródło artykułu: