- Tak naprawdę to dopiero budujemy formę. Jej szczyt ma przyjść na lutowe mistrzostwa świata w Heerenveen - powiedział Zbigniew Bródka. Sekret sukcesów łyżwiarzy szybkich tkwi w bardzo ciężkich treningach. - One były zdecydowanie cięższe niż w roku olimpijskim. Trener zapewniał, że przyniosą one efekty - stwierdził Jan Szymański.
{"id":"","title":""}
Źródło: Netherlands Embassy in Warsaw/x-news