Problemy zdrowotne mistrzowi olimpijskiemu doskwierają od początku sezonu. - Nie czuję bezpośredniego bólu. Mięsień jest jednak porwany po całej długości i wymaga rehabilitacji. Będę robił wszystko, aby jak najszybciej wrócić do stuprocentowej sprawności, dlatego też odpuszczam mistrzostwa Europy - wyjaśnia Bródka w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Polak podkreśla, że choć bólu nie czuje, to uraz może mieć wpływ na technikę jazdy. W najbliższych tygodniach nasz zawodnik od startów więc odpocznie. - Najważniejsze są dla mnie lutowe mistrzostwa świata. Wierzę, że zdołam się do nich dobrze przygotować - podkreśla doświadczony panczenista.
Na europejski czempionat do Czelabińska (10-11 stycznia) pojadą Katarzyna Woźniak, Aleksandra Goss, Jan Szymański oraz Piotr Puszkarski. Problemy z przepukliną sportową sprawiły, że w Rosji - obok Bródki - nie wystartuje także Konrad Niedźwiedzki. Luiza Złotkowska z kolei będzie się w tym czasie przygotowywać do kolejnych startów w Pucharze Świata.
Na 500 m Waś zdobędzie medal,jest kilka konkurencji gdzie mamy szanse na żniwo medalowe:)
A Czytaj całość