Multimedalista olimpijski nie wystąpi w Pjongczangu. MKOl bezwzględny dla dopingowiczów z Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Wiktor Ahn
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Wiktor Ahn
zdjęcie autora artykułu

Sześciokrotny mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim, Wiktor Ahn, nie będzie mógł wystąpić w igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Nazwisko rosyjskiego sportowca znajduje się bowiem w raporcie komisji McLarena.

Rosyjski łyżwiarz szybki pochodzący z Korei Południowej, specjalizujący się w short tracku, Wiktor Ahn nie wystąpi na XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, które odbędą się w południowokoreańskim Pjongczangu w dniach 9-25 lutego 2018 r.

Sześciokrotny złoty medalista olimpijski (z Turynu w 2006 r. w barwach Korei Południowej i Soczi w 2014 r.) był jednym z pierwszych rosyjskich sportowców, którzy wyrazili chęć startu na ZIO 2018 pod neutralną flagą. Jak dowiedział się portal sport-express.ru, 32-letni łyżwiarz został jednak wykluczony przez MKOl ze startu w Pjongczangu z powodu podejrzenia o stosowanie dopingu.

Nazwisko Ahna znajduje się bowiem w raporcie prokuratora WADA Richarda McLarena, który ujawnił skalę oszustw dopingowych Rosjan podczas IO 2012 w Londynie, mistrzostw świata w lekkiej atletyce w Moskwie w 2013 r. oraz ZIO 2014 w Soczi.

Kilka dni temu MKOl zredukował listę sportowców z Rosji, którzy teoretycznie mają szansę na udział w południowokoreańskich igrzyskach z 500 do 389 nazwisk. Grupa ta w najbliższym czasie ma zostać poddana kolejnym kontrolom antydopingowym, a ich wyniki zdecydują o ewentualnym występie w Korei.

W grudniu podjęto decyzję o wykluczeniu reprezentacji olimpijskiej Rosji z ZIO 2018 z powodu gigantycznego skandalu dopingowego w tym kraju. W Pjongczangu będą mogli wystąpić tylko ci rosyjscy zawodnicy i zawodniczki, którzy nigdy nie byli zamieszani w aferę dopingową i aktualnie są "czyści". Pojawią się tam pod neutralną flagą.

ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Dawid Kubacki będzie bardzo mocnym kandydatem do medalu w Pjongczangu

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
AntyKob
23.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam, ale dotąd myślałem, że do wykluczenia podstawą jest próbka A, a później potwierdzająca 'branie" próbka B. Czy w tym wypadku tak było ?  
avatar
yes
22.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby pozostał w Korei, pewnie nie zaplątałby się w dopingi... "...teoretycznie mają szansę na udział w południowokoreańskich igrzyskach z 500 do 389 nazwisk" - szykuje się duża grupa, nawet je Czytaj całość