Łyżwiarstwo. Jest medal w Salt Lake City! Polki na podium mistrzostw świata
Reprezentantki Polski zdobyły w Salt Lake City brązowe medale w sprincie drużynowym podczas pierwszego dnia mistrzostw świata 2020 w łyżwiarstwie szybkim.
Wygrały Holenderki: Femke Kok, Jutta Leerdam i Letitia de Jong (1:24.029). Drugie były Rosjanki: Angelina Golikowa, Olga Fatkulina i Daria Kachanowa (1:24.509), a czwarte - Chinki (1:26.809).
Polki rywalizowały w wyścigu z Rosjankami. We wcześniejszym pojedynku zmierzyły się Holenderki i Chinki.
Dla Czerwonki to trzeci medal mistrzostw świata. Poprzednie zdobyła w latach 2012 i 2013 - brąz i srebro - w wyścigu drużynowym na 2400 metrów.
Po raz szósty mistrzynią świata na dystansie trzech kilometrów została Martina Sablikova (3:54.252). Czeszka wygrała również w latach: 2007, 2012, 2015, 2016 i 2019. Srebro zdobyła Carlijn Achtereekte (3:54.924), a brąz - Natalia Woronina (3:55.540). Siedemnasty wynik miała Czerwonka (4:06.241).
5 kilometrów najszybciej przejechał rekordzista świata Ted-Jan Bloemen. Urodzony w Holandii reprezentant Kanady uzyskał czas 6:04.375. Kolejny medal do licznej kolekcji dodał Sven Kramer. 33-letni Holender - mający w dorobku już 8 złotych krążków z MŚ seniorów na dystansach w konkurencji 5000 metrów oraz brąz z 2019 roku - stracił do Bloemena tylko 543 tysięczne sekundy i otrzymał srebro. Trzecie miejsce zajął Graeme Fish (6:06.328), a czwarte - obrońca tytułu - Sverre Lunde Pedersen (6:11.803).
W czołowej trójce sprintu drużynowego mężczyzn znaleźli się: Holendrzy (1:18.187), Chińczycy (1:18.533) i Norwegowie (1:19.545).
-
Spacer Zgłoś komentarz
Wielkie gratulacje -
darek pe Zgłoś komentarz
Znowu super wynik naszych dziewczyn, super sprawa! -
Witalis Zgłoś komentarz
W zimowych dyscyplinach sportu, obok skoczków zawsze możemy liczyć na sukcesy polskich panczenistek. Dziewczyny na medal, brawo! :) -
Manuel Zgłoś komentarz
Brawo Biało-Czerwone. Wielkie gratulacje.