Kaja Ziomek, Andżelika Wójcik i Natalia Czerwonka uzyskały czas 1:28.25 i pokonały reprezentację Białorusi, której zmierzono 1:30.68. Triumfowały Rosjanki: Daria Kachanowa, Olga Fatkulina i Angelina Golikowa (1:26.17). Srebrne medale otrzymały gospodynie, Holenderki: Femke Kok, Letitia de Jong i Ireen Wüst.
6 grudnia Polki stanęły na trzecim stopniu podium zawodów Pucharu Świata w Nursułtanie. Wystąpiły wtedy w składzie: Ziomek, Wójcik i Karolina Bosiek. Tydzień później Ziomek, Wójcik i Czerwonka były czwarte w Nagano.
W sprincie drużynowym mężczyzn początkowo na piątej pozycji została sklasyfikowana ekipa w składzie: Damian Żurek, Artur Nogal i Sebastian Kłosiński (1:21.74), ale później Polaków zdyskwalifikowano. W czołowej trójce znaleźli się: Rosjanie (1:18.92), Norwegowie (1:20.18) i Szwajcarzy (1:21.44).
W rywalizacji na 1500 metrów dziewiąte miejsce zajęła Czerwonka (1:57.05), czternaste Karolina Bosiek (równe dwie minuty), a dziewiętnaste Karolina Gąsecka (2:02.73). Na podium stanęły: Wüst (1:54.88), Jewgienija Lalenkowa (1:55.22) oraz Jekaterina Szichowa (1:55.31).
W gronie mężczyzn dwunasty był Marcin Bachanek, który poprawił rekord życiowy z 1:48.80 na 1:47.59. Dziewiętnasty wynik miał Kłosiński (1:49.47). Medale zdobyli: Thomas Krol (1:43.67), Denis Juskow (1:44.80) i Patrick Roest (1:44.82).
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Ekstremalne przygotowania do Rajdu Dakar. Trwają cały rok
Czy Kaja Ziomek będzie w czołowej ósemce mistrzostw Europy 2020 w rywalizacji na 500 metrów? 
