Cztery miesiące temu wydawało się, że to już koniec kariery Konrada Niedźwiedzkiego. Polski panczenista miał poważny wypadek komunikacyjny i doznał rozległych obrażeń. O fatalnym zderzeniu z kombajnem, operacji i dochodzeniu do pełni sprawności opowiedział w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim podczas zgrupowania kadry w niemieckim Inzell.