- Przygotowywałem się do tej imprezy miesiącami i w tym czasie nie startowałem w żadnych innych zawodach - powiedział Victor Kipchirchir, zwycięzca 36. Maratonu Warszawskiego. Kenijczyk uzyskał czas 2:09.59, a w nagrodę otrzymał Volvo V60. - Nie mam prawa jazdy, ale jestem szczęśliwy, bo wygrałem naprawdę bardzo ładny samochód - zaznaczył Kipchirchir.