Najlepszy w historii sezon JUST FUN GUKS Speedway

Kiedy w 2012 r. GUKS Speedway zdobył wszystkie krajowe tytuły, a z minitorem pożegnali się A.Szczotka i R.Karczmarz, wydawało się, że powtórzenie tego wyniku w ciągu najbliższych lat jest niemożliwe.

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski

Do tego po rezygnacji Mirosława Parysa z funkcji Prezesa Zarządu doszły zmiany w obsadzie kierownictwa klubu. Pełniącym obowiązki Prezesa Zarządu została dotychczasowa Wiceprezes Zarządu - Wioletta Nowacka, zaś Członkiem Zarządu ds. Sportowych - Jarosław Kopiec. Jednocześnie tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu klub pozyskał sponsora tytularnego, a została nim firma JUST FUN z Gorzowa Wielkopolskiego, pod której szyldem miniżużlowcy z Wawrowa w sezonie 2013 rywalizowali w rozgrywkach parowych i drużynowych.

Jak się okazało na koniec sezonu, zmiany te na szczęście nie przełożyły się na utratę panowania w kraju przez młodych gorzowian. Pomimo znacznie odmłodzonego składu, a także zwiększenia konkurencji w krajowym współzawodnictwie (m.in. przystąpienie do rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski ekip BTŻ Polonii Bydgoszcz i KST Unibax Toruń), JUST FUN GUKS Speedway Wawrów pod przywództwem Wioletty Nowackiej zdołał nawet "przebić" ubiegłoroczną liczbę sukcesów, które zawodnicy z Wawrowa odnosili w tym sezonie nie tylko na krajowym "podwórku", ale także i tym międzynarodowym.

Pierwszy komplet medali z puli nagród Polskiego Związku Motorowego rozdano w Gdańsku w dniu 28 lipca w związku z rywalizacją o Puchar Polski Par Klubowych 80-125 ccm. W przeciwieństwie do ubiegłych lat, władze krajowe ds. miniżużla zmieniły formułę zawodów, do których w sezonie 2013 każdy z klubów mógł zgłosić tylko po jednej parze. A że zgłosiło się zaledwie 5 klubów, mieliśmy do czynienia z 10-biegowymi zawodami, w których poszczególni zawodnicy mieli możliwość startu w maksymalnie czterech wyścigach.

JUST FUN GUKS Speedway Wawrów zdecydowanie zdominował rozgrywki parowe, zwyciężając pewnie w czterech pierwszych rundach, w ostatniej zaś (w Gdańsku) zajmując drugą pozycję. Dość powiedzieć, że w zaledwie dwóch rundach wystąpiła konieczność, aby we wszystkich czterech biegach wystartował najlepszy zawodnik tych rozgrywek - Kamil Nowacki. Należy także zauważyć, że Kamil z siedemnastu swoich wyścigów, ani razu nie dał się pokonać przez rywala, dzięki czemu uzyskał średnią biegopunktową równą ideałowi, czyli 3,00 pkt/bieg.

Bardzo pokaźny dorobek punktowy do łącznej liczby punktów pary z Wawrowa dołożył także Marcel Studziński, bez którego dobrej i skutecznej jazdy zdobycie Pucharu nie byłoby możliwe. Równie cenne 4 punkty wywalczył Mateusz Bartkowiak, w którego jeździe w ogóle nie było widać tego, iż jest świeżo "upieczonym" licencjatem. Niestety, w jedynych zawodach, w których wystąpił, nie udało się zdobyć punktu Kamilowi Pytlewskiemu.

Poniżej podajemy klasyfikację medalistów PPPK oraz dorobek punktowy zawodników z Wawrowa:

1. JUST FUN GUKS Speedway Wawrów - 19 pkt. (85 punktów biegowych)
Kamil Nowacki - 48 pkt + 3 bonusy (9+3, 9, 12, 9, 9)
Marcel Studziński - 33+4 (11+1, 5, 7+1, 6+1, 4+1)
Mateusz Bartkowiak - 4+2 (-, 2+1, NS, 1, 1+1)
Kamil Pytlewski - 0 (-, -, -, 0, -)
2. UŚKS Speedway Częstochowa - 14 (69)
3. KST Unibax Toruń - 11 (60)

Drugi z kompletów medali rozdany został w dniu 17 sierpnia podczas rozegranego w Wawrowie finału rozgrywek o Indywidualne Mistrzostwo Polski 80-125 ccm, w których złoty medal poraz drugi z rzędu wywalczył 13-letni Kamil Nowacki, uzyskując 69 punktów na 75 możliwych do zdobycia. Kamil zwyciężył w czterech z pięciu rund IMP, uzyskując w nich komplety punktów. Jedynie podczas drugiej rundy, rozegranej na torze w Gdańsku, nie udało mu się stanąć na podium wskutek dwóch wykluczeń z wyścigów. Godnym odnotowania jest fakt, że Kamil przyjeżdżał na metę jako pierwszy we wszystkich 23 wyścigach, które dane mu było ukończyć. Tym samym "Tygrys" potwierdził swoją całkowitą dominację na krajowych minitorach.

Niewiele ustępował mu drugi z gorzowskich zawodników - dwunastoletni Marcel Studziński, który niemal do ostatniego biegu zachowywał szanse na tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Przed rundą finałową Marcel tracił do Kamila Nowackiego zaledwie 1 "oczko" i liczył po cichu nawet na zwycięstwo w całych rozgrywkach. Ostatecznie, po niezbyt udanym występie w ostatniej rundzie na własnym torze, w której uzyskał 7 punktów, Marcel musiał zadowolić się drugim miejscem i srebrnym medalem, co i tak jest jak dotąd największym indywidualnym sukcesem tego zawodnika w rywalizacji na krajowych torach. Spośród pięciu rozegranych rund, Marcel aż czterokrotnie stawał na podium, w tym 3 razy na jego drugim stopniu, co wraz z nieudaną rundą finałową złożyło się na jego łączny dorobek 60 punktów w klasyfikacji generalnej IMP.

Udany debiut w tych rozgrywkach zaliczył filigranowy Mateusz Bartkowiak, który walczył bardzo dzielnie ze starszymi rywalami, uzyskując w końcowej klasyfikacji dwunaste miejsce. Pomimo tego, że 10-letni Mateusz nie miał formalnej możliwości udziału w pierwszej rundzie IMP (brak licencji MŻ), zdołał wywalczyć łącznie 20 punktów, na co złożył się dorobek z czterech pozostałych rund.

Kolejny z dziesięciolatków - Kamil Pytlewski, wystąpił tylko w ostatniej, rozegranej w Wawrowie finałowej rundzie IMP, w której uzyskał 2 punkty. W klasyfikacji generalnej dały mu one dziewiętnastą lokatę na łącznie 20 sklasyfikowanych zawodników.

Poniżej podajemy klasyfikację medalistów IMP oraz miejsca i dorobek punktowy pozostałych zawodników z Wawrowa:

1. Kamil Nowacki - 69 pkt (15,9,15,15,15)
2. Marcel Studziński - 60 (14,11,14,14,7)
3. Michał Gruchalski (UŚKS Speedway Częstochowa) - 58
12. Mateusz Bartkowiak - 20 (-,7,2,5,6)
19. Kamil Pytlewski - 2 (-,-,-,-,2)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×