Błachowicz musi przejść zabieg! "Nic nie widziałem"

Jan Błachowicz wyszedł zwycięsko z walki z Aleksandarem Rakiciem, ale nie bez szwanku. Okazuje się, że kontuzja pod prawym okiem może być poważna. Polaka czeka zabieg.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
 Jan Błachowicz Getty Images / Mike Roach/Zuffa LLC) / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
Błachowicz już na samym początku walki doznał kontuzji. Rozcięcie pod lewym okiem spowodowało, że Polak miał ograniczoną widoczność. Choć cutmanowi UFC udało się zatrzymać krwawienie, to okazuje się, że uraz może być poważniejszy, bowiem ucierpiało też oko byłego mistrza.

- W poniedziałek będę miał mały zabieg. Lekarz powiedział, że może to będzie mały zabieg, a może coś większego. Na razie tego nie wie, musi to sprawdzić w szpitalu - powiedział Jan Błachowicz na konferencji prasowej.

"Cieszyński Książę" przyznał, że nie pamięta dokładnie, po którym ciosie doszło do kontuzji i czy był to czysty cios czy faul ze strony rywala, jak twierdził jego trener. - To wydarzyło się na początku pierwszej rundy po jednym z pierwszych ciosów. Nic nie widziałem na to oko przez pierwszą rundę - przyznał.

Jan Błachowicz dzięki wygranej z Aleksandarem Rakiciem zapewnił sobie pojedynek o mistrzowski pas UFC w wadze półciężkiej. O tym, z kim o niego zawalczy przekonamy się 11 czerwca, kiedy na gali w Singapurze Glover Teixeira będzie bronił tytułu przeciwko Jiriemu Prochazce.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×