Dana White nadał pseudonim Rębeckiemu. "Może być numerem jeden"

Mateusz Rębecki podpisał kontrakt z UFC po świetnym występie na gali Dana White's Contender Series 52. Polak zrobił duże wrażenie na szefie organizacji. Dana White porównał go do bestii i wymyślił dla Polaka specjalny pseudonim.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mateusz Rębecki Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Mateusz Rębecki
Rębecki na gali DWCS 52 w Las Vegas poddał w pierwszej rundzie Rodrigo Lidio. Jego zwycięstwo na stojąco oklaskiwał Dana White.

Mistrz Fight Exclusive Night zrobił duże wrażenie na szefie UFC. Ten ogłaszając jego angaż w organizacji powiedział o nim: - Gość jest absolutnym rzeźnikiem. Silny, nieprawdopodobnie ostry.

Na konferencji prasowej Dana White został zapytany przez jednego z dziennikarzy, czy Mateusz Rębecki był najlepszym zawodnikiem gali. Prezes największej organizacji MMA na świecie nie miał wątpliwości w tej kwestii. Nadal mu też własny pseudonim - "Rebeastie".

ZOBACZ WIDEO: Ukrainiec pobił historyczny rekord. Po walce przemówił po polsku
- Jeśli popatrzeć na aktualny sezon, to Rebeastie może być numerem jeden - powiedział White.

Dana White nie rozumie, dlaczego Daniel Cormier sklasyfikował występ Polaka na trzecim miejscu w swoim rankingu, bardziej doceniając wygrane Sedriquesa Dumasa i Blake'a Bildera.

White podkreślił, że nie może doczekać się walk Rębeckiego w UFC. - On jest nieprawdopodobny. Bardzo silny. Popisał się tym duszeniem, a  przecież jego rywal [przyp. red. - Rodrigo Lidio] ważył około 180 funtów. On wyniósł go do góry jak dzieciaka i rzucił - wyznał White.

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×