W co-main evencie Fight Exclusive Night 42 można było spodziewać się wielkich grzmotów. W walce o pas mistrzowski wagi ciężkiej zmierzyli się Michał Andryszak (25-10) i Eder De Souza (19-9). Jednak takiego obrotu spraw to spodziewało się niewielu.
Andryszak słynie z tego, że lubi szybko kończyć pojedynki, Jednakże tak ekspresowej walki chyba nikt się nie spodziewał. Polak potrzebował niespełna minuty, aby zdobyć pas mistrzowski wagi ciężkiej. Najpierw jednym z ciosów obalił Brazylijczyka na matę, a później zasypał go gradem ciosów. Sędzia nie miał innej możliwości niż zakończenie tego nierównego pojedynku.
- Mam płacone od roboty, a nie od godziny. Przeciwnik sygnalizował swoje ciosy, a ja go trafiłem swoim "gwoździem". W końcu zdobyłem ten pas. Miałem wiele perypetii życiowych, ale udało się - mówił po walce Michał Andryszak.
Warto wspomnieć, że nowy mistrz wagi ciężkiej FEN dedykował to zwycięstwo swojej chorej córce oraz zespołowi lekarzy, którzy niedawno ją operowali. Dziewczynka od urodzenia miała wadę serca, ale w ostatnim czasie udało się ją skorygować.
Michał "Longer" Andryszak błyskawicznie rozprawia się z Ederem de Souzą i zostaje nowym mistrzem królewskiej kategorii wagowej! #FEN42
— FEN MMA (@fenmma) October 15, 2022
https://t.co/fXdEhw2NCc | WP Pilot pic.twitter.com/vjOmXZrj2U
Zobacz także: Michał Wiśniewski zaproponował walkę Pudzianowskiemu
Zobacz także: Kapitalna walka wieczoru KSW 75
ZOBACZ WIDEO: "Jeśli nie wygra, nie wiem, co jest grane". Pawlak wskazał faworyta walki Chalidow - Pudzianowski