Wypadli z klatki. Koszmar na gali MMA w Polsce (WIDEO)

Do bardzo groźnej sytuacji doszło w jednej z walk na gali Contender Fight Night. Zawodnicy wypadli z klatki! Głos w tej sprawie zabrali już organizatorzy, którzy odpierają zarzuty internauty.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Moment wypadnięcia uczestników z klatki YouTube / Contender Fight Night / Moment wypadnięcia uczestników z klatki
"W walce Krzysztofa Waczyńskiego z Aleksandrem Wereśniakiem doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Zawodnicy wskutek mocnego klinczu przy drzwiach oktagonu, swoją siłą, wysunęli drzwi z zawiasów i wypadli z ringu" - poinformowali w mediach społecznościowych organizatorzy gali Contender Fight Night 7, która odbyła się Świebodzicach.

Na szczęście żadnemu z zawodników nic poważnego się nie stało. "Skończyło się tylko na potłuczeniach" - dodali organizatorzy.

Walka zakończyła się z przyczyn niezależnych od zawodników, czyli została uznana jako "no contest" (unieważniona).

ZOBACZ WIDEO: Ciąg dalszy skandalu na gali KSW 75, jest decyzja. "Nie może tak być"

Pod postem o wypadku pojawił się komentarz, krytykujący organizatorów za niewłaściwe przygotowanie klatki. Ci odpierają jednak zarzuty.

"Pierwsza rzecz i najważniejsze to fakt, że Aleksandrowi nic się nie stało. A druga to nie jesteśmy producentem klatek. Korzystamy z różnego sprzętu za który odpowiada producent. Drzwi zostały prawidłowo zamknięte przez pracownika, co potwierdził sędzia. Błąd konstrukcji wpłynął na to, że w klinczu zostały podniesione razem z zawodnikiem i wyszły z zawiasów. W wyniku tego wyskoczyły i wypadły. Zwrócimy się do producenta by naprawił konstrukcje i w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji" - podkreślili organizatorzy w komentarzu.

Niebezpieczny wypadek podczas walki Krzysztofa Waczyńskiego z Aleksandrem Wereśniakiem można zobaczyć w poniższym materiale:

Czytaj także:
"To nie porażka, tylko lekcja". Eksperci pod wielkim wrażeniem Gamrota
Po walce rywal Polaka zaglądał mu w... ucho. Dlaczego?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×