2 
W czerwcu 2022 roku Joanna Jędrzejczyk postanowiła zakończyć sportową karierę. Polka po dwuletniej przerwie wróciła do klatki. Na gali UFC 275 została rozbita przez Chinkę Weili Zhang i tuż po zakończeniu tej walki ogłosiła światu, że odwiesza rękawice na kołek. Ta wiadomość była wtedy szokiem dla wielu fanów.
Zakończenie kariery nie oznacza, że "JJ" porzuciła sport. Polka wciąż jest aktywna, trenuje i dba o formę. Do tego sporo podróżuje, spędza też czas z rodziną i rozwija swoje biznesy. Ostatnio znów dała o sobie znać.
Na facebookowym profilu ESPN MMA pojawiło się pytanie dotyczące walki, która musi się odbyć w 2023 roku. Fani wskazywali pojedynki największych gwiazd. W końcu głos zabrała sama Jędrzejczyk, która zasugerowała swój powrót do klatki. Rywalką miałaby być Carla Esparza.
ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!
Czy to w ogóle możliwe? Z pewnością Jędrzejczyk jednym wpisem rozpaliła wyobraźnię fanów. "Ciągnie wilka do lasu" - napisał jeden z nich. "Uwielbiałem oglądać twoje walki", "To powrót mistrzyni z emerytury?" - piszą kolejni, a takich komentarzy jest dużo więcej. Kibice tęsknią za starciami z udziałem Polki.
Jędrzejczyk przez lata była czołową zawodniczką UFC. Niedawno zasygnalizowała, że może stoczyć jeszcze jedną walkę. - Czasami czuję, że powinnam dać jeszcze jedną walkę, powinnam dać ostatni taniec fanom, bo nie mieliśmy na to czasu. Zawsze obiecywałam sobie, że jeśli odejdę z tego sportu, to na zawsze. To trudne, ale czasami budzę się i rano myślę sobie: "Chciałabym wrócić. Dlaczego to robię?" - mówiła jakiś czas temu.
Polka pożegnała się ze sportem z 16 wygranymi walkami, przy zaledwie pięciu porażkach. Od marca 2015 do listopada 2017 roku była mistrzynią w kategorii słomkowej i aż pięć razy obroniła tytuł.
Czytaj także:
Nie żyje legendarny wojownik MMA. Miał dopiero 45 lat
Joanna Jędrzejczyk wyjedzie z kraju po Nowym Roku. Chce odnaleźć "siebie"
Czy Joanna Jędrzejczyk powinna wrócić do oktagonu? 
