Pierwszy pojedynek Materli z Grove'em odbył się w 2013 roku na gali KSW 23. Po niezwykle krwawym i emocjonującym starciu oraz dogrywce zwyciężył Polak, który obronił mistrzowski pas w wadze średniej.
40-latek po 10 latach powróci do Polski, aby na terenie przeciwnika stoczyć rewanżowy bój. Weteran UFC nie może pogodzić się z porażką w pierwszym starciu.
- Wiem, że wygrałem na punkty. Wyprowadziłem więcej celnych ciosów. Bardzo dobrze wykorzystałem swój zasięg. Michał krwawił z oczu, nosa i uszu. Krwawił z każdego otworu w twarzy, więc myślałem, że udało mi się go pokonać. Moim zdaniem był to niezbity dowód na moje zwycięstwo. Byłem pewny, że zostałem mistrzem KSW - powiedział Kendall Grove w rozmowie z kswmma.com.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka powiedział "tak"! Zbliża się kosmiczna walka na KSW
W Szczecinie Grove zamierza skończyć pojedynek przed czasem. "Da Spyder" jest podwójnie zmotywowany ze względu, że rewanż odbędzie się w rodzinnym mieście Materli.
- Nie mam wyboru. Muszę przyjechać, wyłączyć mu światło lub zmusić, żeby się poddał - dodał.
Galę XTB KSW 78 będzie można oglądać w Polsce, Wielkiej Brytanii, Holandii, krajach Nordyckich i Bałtyckich wyłącznie w Viaplay. Wszędzie indziej na KSWTV.com. Początek o 19.00. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom