4 lutego Tybura na dystansie trzech rund okazał się lepszy od Bułgara, choć ten postawił mu trudne warunki w oktagonie. Triumf nad byłym mistrzem organizacji World Series of Fighting w kategorii ciężkiej był jego siódmym zwycięstwem z ośmiu ostatnich pojedynków dla UFC. Dzięki temu 37-latek może liczyć na awans w rankingu. Obecnie plasuje się na 10. pozycji.
"Oczko" wyżej od Tybury w rankingu znajduje się Jairzinho Rozenstruik. To właśnie z nim Polak chciałby zawalczyć w kolejnym starciu, o czym powiedział świeżo po triumfie nad Iwanowem.
- Moim największym marzeniem jest walka o pas, ale jej teraz nie dostanę. Nie doszło do mojej walki z Jairzinho Rozenstruikiem, jeśli więc on jest dostępny, to chciałbym takiej walki- powiedział Marcin Tybura (za mmarocks.pl).
Do starcia Tybury z Rozentruikiem miało dojść w kwietniu 2022 roku, ale pojedynek został odwołany w ostatniej chwili z powodu choroby Polaka (czytaj więcej >>>).
Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu