Mamy nowe informacje ws. ataku na Polaków w Serbii
Nie dwaj, a trzej młodzi polscy zawodnicy MMA zostali ugodzeni nożem w Serbii, gdzie brali udział w mistrzostwach świata amatorów federacji IMMA. Nowe informacje w tej sprawie przekazał Martin Lewandowski.
Jeden z Polaków - 23-letni Brajan Przysiwek - został ugodzony w okolicy żeber. Z kolei 20-letni Mikołaj Andrzejczak został dźgnięty w okolicach uda. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Stało się to w okolicy, w której raczej nie dochodzi do podobnych sytuacji zbyt często (więcej TUTAJ). Niedaleko mieści się osiedle Beograd na Vodi, czyli nowo wybudowane luksusowe osiedle, mocne miejsce wśród bogatszych Serbów, a także hotel Hilton czy dworzec kolejowy. O szczegółach całej sprawy w oświadczeniu poinformował Martin Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Gorące komentarze w sieci po hicie KSW. Mamy odpowiedź Radka Paczuskiego"Jeden z polskich sportowców nie doznał żadnych obrażeń, a kolejnych dwóch, którzy zostali ugodzeni nożem, jest pod opieką wykwalifikowanej kadry medycznej. Ich rany zostały odpowiednio zaopatrzone, a życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo" - przekazał Lewandowski.
Dodał, że wyjaśnienie szczegółów zdarzenia oraz zabezpieczenie materiałów dowodowych jest aktualnie przedmiotem czynności prowadzonych przez lokalną policję, z którą zawodnicy i stowarzyszenie pozostajemy w stałym kontakcie.
"Wyłącznie przytomność zawodników i ich błyskawiczne reakcje zapobiegły znacznie gorszemu scenariuszowi wydarzeń. Bezwzględnie sprzeciwiamy się wszelkim aktom przemocy na jakimkolwiek tle, a agresja, która miała miejsce jest przykładem tchórzostwa" - dodał Lewandowski.
Czytaj także:
Polski pięściarz usłyszał o planach Najmana. "Sufit na łeb się zwalił"
Ostre spięcie bokserów w kinie. Do sieci wyciekło nagranie