"Trzy rundy prawdziwej wojny". Weteran UFC sprawdzi utalentowanego Polaka
Pojedynek Toma Breese'a z Bartoszem Leśką na KSW 80 budzi wielkie emocje. Anglik, który nie ukrywa mistrzowskich aspiracji, liczy że triumf nad Polakiem przybliży go do walki o pas. To starcie może skraść show podczas gali w Lubinie.
Tom Breese w latach 2015-2021 był zawodnikiem UFC. Anglik do KSW przyszedł rywalizować o najwyższe cele. Po zwycięskim debiucie z Damianem Janikowskim musiał jednak uznać wyższość Pawła Pawlaka.
- Moje dwie ostatnie walki w KSW zakończyły się w kontrowersyjny sposób. Jestem bardzo zmotywowany, aby teraz pokazać się z najlepszej strony. Uważam to starcie za dobre wyzwanie i jestem na nie gotów. Jestem gotów na największą walkę mojego życia. Zobaczymy, kto lepiej sobie poradzi. Nastawiłem się na trzy rundy prawdziwej wojny i na to się przygotowałem - powiedział Breese w oficjalnej zapowiedzi starcia.
Zobacz:
Czytaj więcej:
Mistrz FEN wchodzi do gry o milion dolarów! Podpisał kontrakt
KSW potwierdza! Mamy pierwszego bohatera gali na PGE Narodowym