Brat Pudzianowskiego uchylił rąbka tajemnicy. "Czas wracać"

Krystian Pudzianowski ma za sobą kilka walk w MMA. Od ostatniej minęły już dwa lata, a fani zastanawiają się, czy młodszy z "Pudzianów" wróci do oktagonu. On sam uchylił rąbka tajemnicy.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Krystian Pudzianowski WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Krystian Pudzianowski
Gdy Mariusz Pudzianowski rozpoczynał swoją karierę w MMA, jego brat Krystian Pudzianowski skupiał się na rozwoju swojego zespołu disco polo. W branży rozrywkowej szło mu bardzo dobrze, ale - tak jak brat - ma duszę wojownika i chciał spróbować się w sportach walki.

Tak też się stało. W 2019 roku Krystian Pudzianowski stoczył walkę podczas pierwszej gali Free Fight Federation. Jego rywalem był Radosław Słodkiewicz i to młodszy z "Pudzianów" był górą. To dodało mu motywacji do treningów i przygotowań do kolejnych walk.

Bilans Krystiana Pudzianowskiego w MMA to dwa zwycięstwa i jedna porażka. Jednak od jego ostatniej walki minęły już dwa lata i fani zastanawiają się, czy jeszcze kiedyś ujrzymy "Pudziana" w klatce. Ten uchylił rąbka tajemnicy, publikując post na Instagramie.

"Rozmowy kontrolowane. Już czas wracać. Pytanie w której federacji" - napisał Krystian w mediach społecznościowych. Nie jest wykluczone, że młodszy brat Mariusza Pudzianowskiego dostanie angaż od jednej z federacji zajmującej się freak fightami.

Czytaj także:
"Bez ciebie nie lecę". Jan Błachowicz odpowiada na pytania o narożnik i wspomina szaloną przygodę w Rosji
Nietypowy trening Jana Błachowicza. Nie zgadniesz, w czym się sprawdził!

ZOBACZ WIDEO: Mieczkowski prosto z mostu po KSW: byłem w szoku
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×