Karaś chce walki z Lewandowskim. Jest odpowiedź

Robert Karaś wrócił do Fame MMA i przegrał z Jakubem Nowaczkiewiczem. Złapany na dopingu triathlonista nie zamierza jednak kończyć przygody ze sportami walki. Zdradził, że jego wymarzonym rywalem byłby Marcin Lewandowski. Jest odpowiedź lekkoatlety.

ŁW
Robert Karaś przed Fame MMA 19 YouTube / Robert Karaś przed Fame MMA 19
Jeszcze kilka tygodni temu Robert Karaś był na ustach kibiców w całej Polsce. Wszystko za sprawą pobicia rekordu świata na dystansie dziesięciokrotnego ironmana. Później okazało się, że w jego organizmie wykryto zakazaną substancję. Pomocną dłoń w jego kierunku wyciągnęło Fame MMA i na ostatniej gali Karaś stoczył kolejny pojedynek.

Tym razem musiał jednak uznać wyższość Jakuba  Nowaczkiewicza, który wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Kilka dni po walce Karaś na Instagramie został zapytany o to, z kim chciałby się zmierzyć w kolejnej walce. W odpowiedzi padło nazwisko Marcina Lewandowskiego.

To były lekkoatleta specjalizujący się w biegach średniodystansowych. Świetnie spisywał się na dystansach 800 i 1500 metrów. Na jego szyi znalazły się m.in. złote medale ME oraz brąz MŚ w Dosze. Lewandowski zakończył już zawodową karierę.

Czy taki pojedynek byłby w ogóle możliwy? Wiele wskazuje na to, że tak. "Jak dla mnie mówisz i masz" - odpowiedział na InstaStories czołowy polski biegacz.

Sam Lewandowski tak kiedyś mówił o MMA w rozmowie z Sebastianem Milą dla TVP Sport. - To są klimaty, które bardzo lubię. Jeśli jest możliwość pojechania na takie gale, to zawsze z żoną jeździmy.
Czytaj także: Karaś wskazał wymarzonego rywala. To byłaby petarda! Makabryczna kontuzja. Rywal nie mógł patrzeć, odwrócił wzrok [WIDEO] ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×