Karaś wskazał wymarzonego rywala. To byłaby petarda!
Robert Karaś ma za sobą nieudaną walkę na gali Fame MMA 19. Polski triathlonista zabrał głos na jej temat na swoim profilu na Instagramie. Opowiedział także, z kim chciałby się spotkać w klatce.
Kilka dni po walce 34-letni triathlonista postanowił odpowiedzieć na pytania fanów na swoim profilu na Instagramie. Jedno z nich brzmiało: z kim chciałbyś zawalczyć?
Karaś zaskoczył odpowiedzią, bowiem oznaczył Marcina Lewandowskiego. To były już polski lekkoatleta, który specjalizował się w biegach na 800 i 1500 metrów. Na jego szyi znalazły się m.in. złote medale ME oraz brąz MŚ w Dosze.
Po kilku godzinach Karaś nagrał jeszcze filmik, w którym bezpośrednio skierował słowa do Lewandowskiego. - Czekam na odpowiedź, brachu - powiedział.
Sam Lewandowski tak kiedyś mówił o MMA w rozmowie z Sebastianem Milą dla TVP Sport. - To są klimaty, które bardzo lubię. Jeśli jest możliwość pojechania na takie gale, to zawsze z żoną jeździmy.
Karaś wyznał, że po zakończeniu walki z Nowaczkiewiczem czuje się dobrze. "Nie wpłynęła ona na jego psychę". Nie chce jednak już walczyć we freak fightach na zasadach boksu, ale w formule MMA i to w kategorii do 66 kilogramów.
Zobacz także: "Szalony Reporter" rozpętał burzę przed Fame MMA 19
Zobacz także: Pierwsza taka sytuacja w historii Fame MMA