Festiwal bólu w walce otwarcia KSW 87. Sędzia przerwał egzekucję

Tobiasz Le (4-1) pokazał się ze świetnej strony w debiucie dla Konfrontacji Sztuk Walki. Reprezentant Octagon Team Cieszyn pokonał przez techniczny nokaut Carla McNally'ego (2-2) w pojedynku otwarcia gali KSW 87 w Trzyńcu.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Tobiasz Le pokonał Carla McNally'ego na KSW 87 Twitter / Tobiasz Le pokonał Carla McNally'ego na KSW 87
Pierwsza runda pełna mocnych wymian w stójce. Początkowo przewagę zyskał Irlandczyk, ale Le z biegiem minut czuł się coraz pewniej w klatce i zaczął celnie trafiać rywala.

W drugiej rundzie reprezentant Polski zdewastował kopnięciami lewą nogę McNally'ego. 29-latek mocno utykał, a Le konsekwentnie rozbijał rywala. Ambitny Irlandczyk nie zamierzał jednak składać broni, szukał przeniesienia walki do parteru, ale jego próby były zbyt czytelne dla debiutanta w KSW.

W trzecim starciu Carl McNally walczył z ogromnym bólem, a w stójce nie był już w stanie zagrozić Le. Sędzia Gerd Richter był zmuszony przerwać pojedynek po serii ciosów Le w parterze.

Tobiasz Le na zawodową scenę MMA wkroczył w roku 2022. Do dziś stoczył cztery pojedynki, trzy z nich wygrał, a dwa razy tryumfował nokautując rywali. Zanim rozpoczął profesjonalną karierę, rywalizował z sukcesami na zawodach amatorskich. Był medalistą turniejów Amatorskiej Ligi MMA i Stowarzyszenia MMA Polska. Na swoim koncie ma również tytuł mistrza Polski. Został także powołany do kadry Polski i rywalizował podczas mistrzostw świata i Europy przygotowanych przez organizację IMMAF.

Galę KSW 87 można oglądać w Viaplay. W walce wieczoru Darko Stosić zmierzy się z Darko Stosiciem.

Czytaj także:
Kowalkiewicz z kolejnym awansem w rankingu!
Głośny powrót do KSW. "Gigant" wzmacnia kategorię półciężką

ZOBACZ WIDEO: Poruszające słowa. Mamed Chalidow wskazał największego polskiego wojownika
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×