Mariusz Pudzianowski to prawdziwa ikona. Najpierw był kilkukrotnie najlepszym strongmanem na świecie, kiedy ta dyscyplina zyskiwała popularność w naszym kraju. Karierę zakończył, ale postanowił sprawdzić się w czymś innym.
W 2009 roku przystąpił do rywalizacji w mieszanych sztukach walki, a podczas gali KSW w swoim debiucie rozbił Marcina Najmana. Od tej pory jest jedną z największych gwiazd federacji.
Do tej pory stoczył 27 walk, z czego wygrał 17 razy (w tym dwunastokrotnie przez nokaut). To imponujący bilans, tym bardziej, że Pudzianowski ma już 47 lat.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
Jego forma cały czas jest znakomita, a tajemnica sukcesu jest prosta. Pudzianowski ciężko pracuje na siłowni i swoje treningi pokazuje w mediach społecznościowych. Dzięki czemu może zmotywować innych i pokazać, że można być w dobrej formie.
"Na zakończenie sobotniej zabawy dziś. A ja mogę zacząć relaksik teraz dopiero" - napisał w poście, który zamieścił niedługo przed północą. Na fotkach i nagraniach rzuca się w oczy imponujący "sześciopak".
Czytaj też:
Córka Małysza i jego zięć nie spędzą świąt w Polsce. Tam się wybrali
Jak student. Zobacz stylówkę Lewandowskiego przed meczem Barcelony