KSW wraca do Lubina. Znamy pierwsze szczegóły wrześniowej gali

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu:  Michał Michalski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Michalski

Już 14 września organizacja KSW po raz drugi w historii zawita do Lubina. Gala XTB KSW 98 odbędzie się w hali widowiskowo-sportowej RCS, a w walce wieczoru dojdzie do zderzenia dwóch efektownie walczących zawodników wagi średniej.

W tym artykule dowiesz się o:

W pojedynku wieczoru słynący z nokautowania rywali Michał Michalski (12-5, 7 KO, 1 Sub) zmierzy się z Laidem Zerhounim (13-8 1NC, 4 KO, 8 Sub), który prawie wszystkie zwycięskie starcia skończył przed czasem.

W drugim pojedynku wieczoru dojdzie do walki numeru dwa kategorii półśredniej, Łotysza Madarsa Fleminasa (13-5, 7 KO, 1 Sub) z niepokonanym Wiktorem Zalewskim (7-0, 6 KO), numerem sześć tego zestawienia, który większość swoich rywali posłał na deski.

Michał Michalski ma za sobą dziewięć starć w okrągłej klatce i jest na fali trzech wygranych z rzędu. Popularny "Cukier" ostatni raz walczył podczas gali XTB KSW 94 i już w pierwszej rundzie rozbił Bartosza Leśkę. Wcześniej szybko rozprawił się z Erikasem Golubovskisem i w ekscytującym, nagrodzonym bonusem pojedynku, pokonał Dominika Humburgera.

Michalski słynie z efektownego stylu walki. W całej karierze aż osiem z dwunastu zwycięskich pojedynków wygrał przed czasem, siedem razy tryumfował już w pierwszej rundzie i tyle samo razy posyłał rywali na deski. W rankingu wagi średniej zajmuje piąte miejsce.

Laid Zerhouni z przytupem wszedł do organizacji KSW. Podczas gali XTB KSW 90 błyskawicznie, już w dwunastej sekundzie walki, posłał na deski Bartosza Fabińskiego. W drugiej walce, do której doszło podczas gali w Paryżu, również w pierwszej rundzie poddał Boubacara Niakate.

Wywodzący się z Algierii zawodnik ma na swoim koncie 32 pojedynki, z których trzynaście wygrał. Dwanaście razy kończył rywali przed czasem, a dziesięć razy robił to już w pierwszej rundzie.

Zerhouni jest fighterem wszechstronnym, który potrafi zarówno poddać, jak i znokautować przeciwnika. Na swoim koncie ma mistrzowski pas wagi średniej francuskiej organizacji Hexagone MMA, a w rankingu KSW zajmuje miejsce ósme.

Madars Fleminas do okrągłej klatki powróci po efektownym zwycięstwie nad Arturem Szczepaniakiem, którego znokautował podczas gali w Paryżu, za co został nagrodzony bonusem. Popularny "Łotewski Express" najczęściej wygrywa nokautując swoich rywali. Do tej pory siedem razy posyłał przeciwników na deski, a raz odniósł zwycięstwo przez poddanie.

Fleminas stoczył osiemnaście zawodowych pojedynków, z których trzynaście zakończył jako tryumfator. Przed wejściem do KSW prawie wszystkie jego zawodowe walki odbyły się w Anglii. Większość z nich pod banderą organizacji Cage Warriors, gdzie między innymi znokautował Daniela Skibińskiego.

Wiktor Zalewski idzie jak burza przez zawodowy świat MMA. Stoczył siedem walk i wszystkie wygrał. Sześć razy posyłał rywali na deski, a cztery starcia zakończył już w pierwszej rundzie. Niepokonany 24-latek w okrągłej klatce bił się już trzy razy. Najpierw pokonał Roberta Maciejowskiego, a następnie znokautował Kacpra Koziorzębskiego i Adriana Zielińskiego.

Przed wejściem do KSW Zalewski stoczył cztery pojedynki i we wszystkich posłał rywali na deski. Trzy razy wygrał już w pierwszej minucie. Przed rozpoczęcie profesjonalnej kariery walczył też amatorsko, gdzie zdobył między innymi tytuł wicemistrza Polski Amatorskiej Ligi MMA. Na swoim koncie ma również grapplingowy tytuł mistrza Polski ADCC 2021.

Walka wieczoru | Main event
83,9 kg/185 lb: Michał Michalski #5 (12-5, 7 KO, 1 Sub) vs. Laid Zerhouni #8 (13-8 1NC, 4 KO, 8 Sub)

Karta główna | Main card
77,1 kg/170 lb: Madars Fleminas #2 (13-5, 7 KO, 1 Sub) vs. Wiktor Zalewski #6 (7-0, 6 KO)

Czytaj także:
Pudzianowski znów z nim zawalczy?
Jędrzejczyk o decyzji Adamka

ZOBACZ WIDEO: 14 sekund i... koniec. Szpilka komentuje przerwanie walki

Komentarze (0)