5 
Mariusz Pudzianowski od dłuższego czasu jest znany z występów w formule MMA. Na ten moment do klatki wchodził łącznie 26-krotnie, a jego bilans to 17 zwycięstw (w tym 12 przez nokauty) i dziewięć porażek. 47-latek obecnie przygotowuje się do walki na gali XTB KSW 100, która odbędzie się 16 listopada w Gliwicach.
Mówiło się, że jego rywalem będzie Brytyjczyk Eddie Hall, jednak do takiej walki nie dojdzie. Tym samym Pudzianowski na ten moment nie ma przeciwnika. O chęć ewentualnego zmierzenia się w klatce z "Pudzianem" został zapytany w rozmowie z TVreklama Krzysztof Radzikowski.
- Ja z Mariuszem Pudzianowskim już się mierzyłem jako strongman ze strongmanem. Gdzie ja, który nie trenuje MMA, choć był jeden mały epizod, do chłopa, który trenuje od 2009 roku? To już 15 lat, więc gdzie ja do niego do KSW? - stwierdził wprost.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
- Na dzień dzisiejszy to ja mogę się z nim zmierzyć w bierkach albo w szachach, bo nie wiem, czy on potrafi grać. Ale gdzie ja do chłopa, który 15 lat trenuje? To tak, jak ja bym wziął chłopaka zza kamery i kazał mu ze mną walizki dźwigać - dodał były strongman.
Wspomniany przez Radzikowskiego epizod w świecie MMA miał miejsce w listopadzie 2021 roku. Podczas gali Fame MMA 12 43-latek zawalczył wówczas z Piotrem Piechowiakiem i przegrał przez jednogłośną decyzję sędziów.
Zmagania obu panów w zawodach strongmanów elektryzowała niegdyś całą Polskę. Pudzianowski czterokrotnie został mistrzem świata w tej specjalności, a dodatkowo ma na koncie wiele innych sukcesów. Radzikowski, który obecnie jest znaną osobowością telewizyjną, również ma w dorobku sporo trofeów.
