3 czerwca 2023 roku ostatni raz widzieliśmy Mariusza Pudzianowskiego w klatce. Wtedy na gali XTB KSW 83: Colosseum 2 przegrał w drugiej rundzie z Arturem Szpilką. Wiadomo jednak, że były mistrz świata w strongmenach jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.
Dopiero niedawno wszystko się wyjaśniło. "Dominatora" zobaczymy na gali KSW 100 w Gliwicach, która odbędzie się 16 listopada. Nie znamy jeszcze rywala, z którym zmierzy się legenda polskiego MMA.
Pudzian szybko zakasał rękawy. Od kilku tygodni mocno trenuje i to nie tylko w domowej siłowni. Tym razem wrzucił film po sparingu. Okazało się, że w przygotowaniach pomaga mu Denis Labryga.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: był krok od śmierci. A teraz takie informacje
- Ciężko było. Dziadek jestem, a on mógł być moim synem, gdyby pierwszy numer wyszedł - żartuje Pudzianowski w opublikowanym nagraniu.
- Maszyna, a nie dziadek - szybko odpowiedział Labryga.
Labryga jest znany ze świata freak fightów. Zaczynał od pojedynków w organizacji Wotore, potem oglądaliśmy go w High League, a ostatnio w Clout MMA. W tej ostatniej federacji pokonał Dawida Załęckiego i Kamila Minę, ale obie walki były na zasadach kickboxingu.