Bez wątpienia Artur Szpilka to wyróżniająca się postać w świecie sportów walki. 35-latek w przeszłości był pięściarzem i walczył o mistrzostwo świata z Deontayem Wilderem. Jego prywatne życie nie było usłane różami, a popularny Szpila wielokrotnie znalazł się na zakręcie.
Razem z pisarzem Hubertem Kęską postanowili wydać biografię byłego pięściarza. Z tej okazji w czwartek byli gośćmi programu w TVP Sport. Szpilka opowiedział wiele historii ze swojego życia. Wspomniał także o homoseksualistach.
- Mam swoją hierarchię wartości, która się nie zmienia. Na wiele rzeczy patrzę zupełnie inaczej. Kiedyś jakby mi ktoś powiedział, że będę z osobą homoseksualną w jednym pokoju czy nawet próbował rozmawiać, to postukałbym go po głowie. To było nie do pomyślenia - rozpoczął Szpilka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Jak obecnie wyglądają jego relacje z osobami innej orientacji niż jego? - A dzisiaj? Miałem możliwość nawet porozmawiać z osobami homoseksualnymi, nawet ich bardzo polubiłem. Na serio to mówię. Ale to jest zupełnie coś innego. Każdy z nas ma prawo wyboru. Ty masz wolność wyboru, ja mam. To jest fajne, że ewoluowałem przez ten czas, że patrzę na to wszystko, a nie oceniam, tylko staram się spojrzeć na to z innej perspektywy. Kiedyś to było dla mnie nie do pomyślenia - dodał 35-latek.
Na sam koniec wspominał, jak pieszczotliwie nazywa osoby homoseksualne. - Jednak wciąż są wartości i zasady, których nie przekroczę i ich nie złamiesz. (...) Wracając do osób homoseksualnych to pieszczotliwie nazwałem ich pieszczochami. Oni są z tego zadowoleni, a jak ostatnio się z nimi widziałem to się cieszyli i mówili "ale fajnie nas nazywasz Artur" - zakończył temat Szpilka.
Artur Szpilka stoczył 29 zawodowych walk w boksie. Identyfikuje się rekordem 24-5. W 2022 roku postanowił porzucić pięściarstwo na rzecz walk w MMA. W tej dyscyplinie stoczył już cztery walki, z czego trzy wygrał, w tym z Mariuszem Pudzianowskim.