Razem z Piskorzem do Chin poleci też Jan Błachowicz, który stanie w jego narożniku. Mateusz Piskorz walczył już na RFC w grudniu ubiegłego roku. W ośmioosobowym turnieju Polak doszedł do finału, ale z powodu kontuzji nie stanął do walki finałowej z Brazylijczykiem Marcosem Souzą. Ostatnią walkę Piskorz stoczył w 1. kolejce Superligi MSW, gdzie pokonał Artura Bieleckiego.
Źródło artykułu: