Walka Strus vs Horwich będzie pierwszym starciem z głównej karty gali. Właściciele polskiej federacji postawili przed zawodnikiem Nastula Team niezwykle ciężkie zadanie. Matt Horwich to prawdopodobnie najbardziej uwielbiany zawodnik MMA w Polsce. Dodatkowo zawodnik z Kalifornii posiada olbrzymie doświadczenie, które może zaprocentować w pojedynku z Polakiem.
Piotr Strus na zawodowej scenie MMA zadebiutował w 2010 roku. Warszawianin od mocnego akcentu wszedł na polską mieszaną scenę sztuk walki, gdyż wygrał 7 pojedynków z rzędu. Pierwszej porażki doznał w kwietniu 2012 roku na gali MMA Attack 2. Wtedy lepszy okazał się Brazylijczyk Wendres Carlos da Silva. Po tym nieudanym występie, nadeszły lepsze dni w karierze Strusa. Podpisał on kontrakt z Konfrontacją Sztuk Walki i już w debiucie czekało go niezwykle ciężkie zadanie. Jego rywalem na gali KSW 21 był były mistrz wagi średniej, Krzysztof Kułak. Strus nieoczekiwanie wygrał ten pojedynek, z powodu kontuzji "Modela", co jednak nie umniejsza wyczynu kolegi klubowego Pawła Nastuli. Na następną okazję walki Strus nie musiał długo czekać. Już w marcu 2013 roku wystąpił na gali KSW 22, gdzie został znokautowany przez Aziza Karaoglu. Ta porażka z pewnością zachwiała pozycją Piotr Strusa w KSW, zważywszy na fakt, iż Turek powrócił na ring po ponad trzyletniej przerwie.
Matt Horwich ma za sobą występy w najlepszej organizacji świata, UFC. Zawodnik z Kalifornii w swojej karierze pokonał m.in. Josha Burkmana czy Krzysztofa Soszyńskiego. Pod szyldem KSW Amerykanin zadebiutował pod koniec 2011 roku. W starciu z Michałem Materlą pokazał duże umiejętności grapplerskie i ogromną determinację. Polska publiczność bardzo polubiła Horwicha za jego styl bycia, a Amerykanin do naszego kraju powrócił w maju 2012 roku. W łódzkiej Atlas Arenie pewnie pokonał ikonę MMA nad Wisłą, Antoniego Chmielewskiego. Kolejną wygraną dopisał na gali KSW 21, gdzie zwyciężył w 2. rundzie Terry'ego Martina.
W czym Piotr Strus może upatrywać zwycięstwa? Przede wszystkim w walce w stójce. Polak jest w stanie wypunktować amerykańskiego weterana ringów MMA. Parter to z pewnością domena Horwicha, który 71 % swoich walk wygrał przez poddania. Kibice w Hali Stulecia mogą nastawić się na pojedynek na pełnym dystansie czasowym. Dla obydwu zawodników walka na KSW 25 będzie wyznacznikiem ich dalszej kariery w organizacji Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego. Strus nie ukrywa zadowolenia, iż będzie walczył z tak doświadczonym rywalem. Młody zawodnik Nastula Team stawia sobie coraz wyższe cele. 7 grudnia przekonamy się, czy warszawianina stać na wygraną z Mattem Horwichem.