Główni bohaterowie wieczoru to James Te Huna oraz Nate Marquardt. Co ciekawe, zarówno Amerykanin jak i Nowozelandczyk nie mają za sobą ostatnimi czasy najlepszej passy w UFC.
Były mistrz Strikeforce w wadze półśredniej ostatnio wygrał w 2012 roku, kiedy w czwartej rundzie znokautował Tyrona Woodleya, zdobywając tym samym pas nieistniejącej już organizacji. "The Great" w następnych walkach musiał uznać wyższość Tareka Saffiedine'a, Jake'a Ellenbergera, a ostatnio byłego posiadacza tytułu Bellatora, Hectora Lombarda.
Przystępujący w roli "lokalnego bohatera" Te Huna po serii czterech zwycięstw z rzędu dwukrotnie zaznał gorycz porażki. Najpierw lepszy od mieszkańca Penrith był Glover Teixeira, a następnie walczącego głównie w Australii fightera znokautował legendarny Mauricio Rua.
Gala ma się odbyć w Vector Arena w Auckland 28 czerwca. Tego samego dnia odbędzie się również wydarzenie największej organizacji MMA na świecie w San Antonio.