W klatce z Michałem Wlazło: O UFC 172, Warmia Heroes i Pudzianowskim na KSW 27
Michał Wlazło dokonał podsumowania ostatnich wydarzeń na polskiej i zagranicznej scenie MMA. Trener i zawodnik wypowiada się m.in. na temat najważniejszego w karierze występu Mariusza Pudzianowskiego.
Waldemar Ossowski
26 kwietnia w Baltimore Arenie odbyła się gala UFC 172. W walce wieczoru Jon Jones zmierzył się z Gloverem Teixeirą. Po 5. rundach sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwa Jonesa, który obronił tym samym pas mistrz wagi półciężkiej. Dla 26-latka była to jedenasta wygrana z rzędu. - Cztery walki karty głównej plus walka o pas kategorii półciężkiej dały nam naprawdę dużo emocji. Myślę, że warto było czekać i obejrzeć galę na żywo. Jon Jones jest wybitnym zawodnikiem i myślę, że byłaby to nie lada sensacja gdyby pokonał go Glover Teixeira. Chociaż nie byliśmy świadkami nokautu to walka była twarda. Jones kontrolował wszystkie starcia, dobrze pracując w klinczu łokciami, a w dystansie ciosami prostymi i kopnięciami. Czy cieszę się, że został na tronie? Zmiana dałaby kibicom nowe emocje, ale jeżeli jest najlepszy, to dlaczego mu to odbierać - komentuje galę Michał Wlazło.
Mariusz Pudzianowski poczynił duże postępy - ocenia Michał Wlazło
Dużymi krokami zbliża się gala KSW 27, która 17 maja odbędzie się w trójmiejskiej Ergo Arenie. W jednej z głównych walk Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Oli Thompsonem. Dla "Pudziana" starcie z byłym zawodnikiem UFC i strongmanem wydaje się być najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Michał Wlazło nie ma w tym starciu wyraźnego faworyta: - To jest wielka niewiadoma. W ostatniej walce było widać, że Mariusz poczynił duże postępy. Jeżeli trenował nadal bardzo ciężko i sumiennie, to ma wielkie szanse na wygraną. Myślę, że pierwszy raz będzie miał przeciwnika dorównującego mu siłą fizyczną. Chociaż Mariusz w dalszym ciągu nie jest uważany za pełnoprawnego zawodnika przez zawodowe środowisko MMA, to ta walka na pewno przyciągnie wielu kibiców przed telewizory i do Ergo Areny.KSW 27 to w maju najważniejsza impreza na polskiej scenie mieszanych sztuk walki. Na gali zamiast białego ringu po raz pierwszy pojawi się klatka. Karta walka zawiera 9. zawodowych pojedynków, a walce wieczoru Mamed Khalidov zmierzy się z Maiquelem Falcao. Transmisja po raz kolejny odbędzie się za pośrednictwem systemu pay-per-view.