26 kwietnia w Baltimore Arenie odbyła się gala UFC 172. W walce wieczoru Jon Jones zmierzył się z Gloverem Teixeirą. Po 5. rundach sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwa Jonesa, który obronił tym samym pas mistrz wagi półciężkiej. Dla 26-latka była to jedenasta wygrana z rzędu. - Cztery walki karty głównej plus walka o pas kategorii półciężkiej dały nam naprawdę dużo emocji. Myślę, że warto było czekać i obejrzeć galę na żywo. Jon Jones jest wybitnym zawodnikiem i myślę, że byłaby to nie lada sensacja gdyby pokonał go Glover Teixeira. Chociaż nie byliśmy świadkami nokautu to walka była twarda. Jones kontrolował wszystkie starcia, dobrze pracując w klinczu łokciami, a w dystansie ciosami prostymi i kopnięciami. Czy cieszę się, że został na tronie? Zmiana dałaby kibicom nowe emocje, ale jeżeli jest najlepszy, to dlaczego mu to odbierać - komentuje galę Michał Wlazło.
[ad=rectangle]
Już 10 maja w Hali Urania w Olsztynie odbędzie się druga edycja gali Warmia Heroes. W walce wieczoru Adrian Zieliński zmierzy się z charyzmatycznym Niko Puhakką, zwycięzcą turnieju KSW z 2011 roku. Ponadto do zawodowych startów na tejże gali powróci Rafał "Uszol" Dąbrowski, pogromca starszego z braci Overeem. Jego rywalem będzie Bogusław Zawirowski. - Kolejna już gala organizowana przez olsztyński Arrachion. Na pierwszej walczył i zwyciężył mój przyjaciel Bartek Chyrek. Chłopaki z Olsztyna pokazali, że potrafią dobrze zrobić galę zawodową i chwała im za to. Oby jak najwięcej takich imprez. Co do walki Dąbrowski vs Zawirowski, to ostatnio byłem na sparingach w Arrachionie i miałem okazję trenować z Bogusławem. Jest on niezwykle silnym zawodnikiem z bardzo mocnym parterem i zapasami. Chociaż „Uszol” klika lat temu pokonał Valentijna Overeema, to jestem zdecydowanie za Zawirowskim w tym starciu - mówi nasz ekspert.
Dużymi krokami zbliża się gala KSW 27, która 17 maja odbędzie się w trójmiejskiej Ergo Arenie. W jednej z głównych walk Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Oli Thompsonem. Dla "Pudziana" starcie z byłym zawodnikiem UFC i strongmanem wydaje się być najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Michał Wlazło nie ma w tym starciu wyraźnego faworyta: - To jest wielka niewiadoma. W ostatniej walce było widać, że Mariusz poczynił duże postępy. Jeżeli trenował nadal bardzo ciężko i sumiennie, to ma wielkie szanse na wygraną. Myślę, że pierwszy raz będzie miał przeciwnika dorównującego mu siłą fizyczną. Chociaż Mariusz w dalszym ciągu nie jest uważany za pełnoprawnego zawodnika przez zawodowe środowisko MMA, to ta walka na pewno przyciągnie wielu kibiców przed telewizory i do Ergo Areny.
KSW 27 to w maju najważniejsza impreza na polskiej scenie mieszanych sztuk walki. Na gali zamiast białego ringu po raz pierwszy pojawi się klatka. Karta walka zawiera 9. zawodowych pojedynków, a walce wieczoru Mamed Khalidov zmierzy się z Maiquelem Falcao. Transmisja po raz kolejny odbędzie się za pośrednictwem systemu pay-per-view.